przygotowanie do zalewania tarasu
Było ściernisko a jest gruzowisko.
a już się cieszyłam, że trawka ( perz) rośnie. W sensie, że zaczyna być wiosennie i zielono. A tu znowu plac budowy ;)
Mąz zamówił piach i specjalny żwir pod przydomową oczyszczalnię ścieków z drenażem.
Wypełniamy taras gruzem i piachem, bo jutro wylewki.
NIby zamówione zostało tylko troszke piasku i żwiru....a ładunek okazał się tak poważny, że panowie sie troszkę zakopali...robi wrażenie.
Dokumentuje nawet takie wydarzenia, żeby nie było...że zalewamy fundament potem wybór tapet i jest pięknie ;0
Plac budowy to jak plac boju...są ofiary, łzy i pot. Oczywiście rekompensuje to cierpienie wygrana ;p hihi
Co możemy wykonujemy samodzielnie, bo robocizna jest bardzo droga.